Koniec roku w SE

Zakończył się pierwszy rok akademicki w Szkole Edukacji PAFW i UW. Studenci stali się absolwentami. Przez rok uczyli się, jak być dobrymi nauczycielami i wychowawcami, poznawali różne metody pracy. 22 czerwca odebrali dyplomy, a każdy z nich opowiedział o jednym, ważnym dla siebie zagadnieniu edukacyjnym.

Szkoła Edukacji to przedsięwzięcie dwóch instytucji Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz Uniwersytetu Warszawskiego.

– Dziękuję wszystkim, którzy przez rok intensywnie pracowali, aby skonfrontować teorię nauczania z praktyką szkolną. Życzę absolwentom, żeby tę energię, którą dziś zaprezentowali mieli jak najdłużej – mówiła podczas uroczystości prof. Jolanta Choińska-Mika, prorektor UW ds. studentów i jakości kształcenia, pierwsza dyrektor Szkoły Edukacji. – Szkoła nie jest zawsze tak radosnym miejscem, jak podczas praktyk. Chciałabym, żebyście otwierali drzwi do uczniowskich emocji, żebyście wchodząc do nowej szkoły naprawdę zmieniali oblicze edukacji – dodała.

– Szkoła Edukacji to inwestycja znaczących środków. Po Państwa wystąpieniach wiem, ze rzeczywiście była to znakomita inwestycja – mówił Grzegorz Jędrys, dyrektor Przedstawicielstwa PAFW w Polsce.

PAFW uczestniczy w wielu edukacyjnych przedsięwzięciach, m.in. jest inicjatorem „Szkoły Uczącej Się”. – Zastanawialiśmy się co jeszcze można zrobić, aby wyrównać szanse edukacyjne w Polsce. Doszliśmy do tego wniosku, że bez poszerzenia dotychczasowych działań o coś nowego to się nie uda. Postanowiliśmy stworzyć nowoczesną instytucję, nastawioną na nauczycieli, którzy rozpoczną pracę w szkole ze świeżymi pomysłami i będą mogli od środka promieniować na innych. Mam teraz na myśli tysiące dzieci, które będą miały szanse z Państwem pracować – mówił Grzegorz Jędrys.

20 minut i jeden temat

Każdy ze studentów miał 20 minut, żeby opowiedzieć o jednej istotnej rzeczy, którą wybrał z całego roku nauki w SE. – Ze zbioru tych doświadczeń, opowieści w różnej formie, które oglądaliśmy, złożyła się informacja o tym, co działo się w Szkole Edukacji przez ostatnie 10 miesięcy – mówi dr Grażyna Czetwertyńska.

Daniel Brzeszcz mówił o tym, jak wiedzę akademicką przekładać na praktykę szkolną, Marta Tkacz o tym, że każda lekcja może być inną historią edukacyjną, Aleksandra Węcławska przekonywała, że możliwa jest szkoła bez ocen, a Justyna Borek radziła, żeby nauczyciele nie traktowali podręcznika jak Biblię, tylko jako inspirację.

Współpraca nauczycieli

Ewa Kordzińska i Aleksandra Prońko wystąpiły wspólnie, tak samo jak podczas praktyk prowadziły razem lekcje, żeby opowiedzieć o współpracy nauczycieli.

– Metaforą, której użyłyśmy, był klucz wędrujących ptaków. Ptaki lecące za innymi zużywają mniej energii niż w przypadku lotu samodzielnego. Ta oszczędność nie dotyczy oczywiście osobnika będącego na czele. Z tego powodu ptaki lecące w kluczu zmieniają się na swoich pozycjach, dzięki czemu wszystkie osobniki zyskują na wspólnym locie. Tak samo jest w przypadku nauczycieli, opowiedziałyśmy co zyskałyśmy prowadząc razem lekcje i co zyskali uczniowie – mówiła Aleksandra Prońko.

– Polska szkoła charakteryzuje się „zasadą zamkniętych drzwi”. Musimy je otworzyć, żeby współpracować, a nie rywalizować – powiedziała Ewa Kordzińska.

– Mamy nadzieję, że za te kilkanaście lat nasi uczniowie, zostaną Waszymi uczniami – mówili studenci do kadry Szkoły Edukacji.

Rekrutacja do Szkoły Edukacji na rok akademicki 2017/2018 trwa do 31 lipca. Żeby wziąć w niej udział należy wypełnić formularz rekrutacyjny.