Jak nauczyć polskiego z sukcesem?
Co zrobić, żeby uczniowie czytali? Wielu nie chce czytać nie tylko lektur, ale też żadnych innych książek. Z dwojga złego mogliby sięgnąć po ekranizacje. Niestety, chętniej korzystają z anonimowych bryków. Wypracowania? Przeklejają z internetu. Poezja? Nie rozumieją, nie chcą.
W epoce internetu królują krótkie treści, minimalistyczny język i komunikacja obrazkowa. W jaki sposób nauczanie języka polskiego – poza podstawami czytania i pisania – może być dzisiaj przydatne i nowoczesne?
Uważamy, że kształcenie językowe to jedno z najistotniejszych zadań szkoły, dlatego język polski, wraz z matematyką, wybraliśmy jako pierwszą z nauczanych w Szkole Edukacji specjalności. Wszystko zaczyna się od języka i w nim się tworzy, nie ma świadomej egzystencji człowieka poza językiem. To język pomaga poddawać własne życie refleksji i ocenie. A skoro umiejętności językowe mają wymiar nie tylko komunikacyjny, ale również egzystencjalny – nauka podstaw czytania i pisania nie wystarczy. Chcielibyśmy, aby poloniści spojrzeli na swój przedmiot w taki właśnie sposób.
Widzimy, że świeżo upieczonym nauczycielom trudno jest przyjąć perspektywę odbiorcy, czyli ucznia. Niosą ze sobą bagaż swojego wykształcenia, lekturowych upodobań czy antypatii. Zapominają, że uczeń odbiera teksty kultury w zupełnie inny sposób niż dorośli.
To dlatego z naszymi studentami, przyszłymi nauczycielami, pracujemy nad dopasowaniem ich oczekiwań i wymagań programowych szkoły do możliwości percepcyjnych dziecka czy nastolatka. Co zrobić, żeby uczniowie chętniej czytali? Mamy swoje patenty, którymi dzielimy się ze studentami. Pomagamy im też wymyślić własne. Kluczem jest rozpoznanie możliwości i pasji uczniów, a potem wykorzystanie tego w pracy z literaturą i językiem.
Według Ludwiga Wittgensteina: „Granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata”. Nauczyciel ma pomóc uczniom traktować język polski jako formę wyrażania własnej osobowości.
Przedmiot: dydaktyka literatury i języka polskiego